wtorek, 10 maja 2011

Body shop.

Uważam, że kupowanie w Body shopie jest po prostu przepłacaniem. Fakt kosmetyki pachną PRZEŚLICZNIE! Czasami może, dla samego zapachu warto jest zapłacić, te pieniądze, ale według mnie te kosmetyki w ogóle nie działają. Jedyne co mogę szczerze polecić, to peeling do stóp. Ma piękny, intensywny miętowy zapach :) Stopy są po nim jak nowo narodzone, naprawdę mięciutkie, gładkie i super pachną, aż chce się je cały czas dotykać. Jego cena wynosi ok. 40 zł.Mam zdjęcie tylko samego peelingu, ponieważ w Body shopie była ostatnio promocja, jak się zaniosło puste opakowanie po kosmetyku to się dostanie 20% zniżki, myślałam, że chodzi o kosmetyki tylko z Body shopu, więc 'przelałam' peeling do innego opakowania, a tamte zaniosłam do sklepu, a w sklepie urocza pani powiedziała mi, że promocja jest ważna nawet gdy się przyniesie puste opakowanie po innym kosmetyku. No, ale opakowania się już pozbyłam. Zamieszcze Wam tutaj zdjęcia wszystkich kosmetyków, które posiadam, a w nastepnych notatkach będę dołączać recenzje na ich tamat :)

Do niektórych produktów dołączam również skład, jak widać, nie jest taki organiczny, jaki można się spodziewać po Body shopie, zawiera parabeny i inne szkodliwe substancje.Posiadam dwa masła do ciała, ponieważ trafiłam na promocje w body shopie 2 w cenie 1, więc grzechem było by z tego nie skorzystać :) i takim sposobem jeden kosztował mnie 31zł. Moim zdaniem niezła promocja. O ile o produktach z tej firmy nie mam dobrego zdania to promocje mają naprawdę ciekawe. I nawet ze względu na nie będę tam od czasu do czasu zaglądać :)


xoxo 
lisabeth2310


< Peeling do stóp, cena ok.40 zł








 Masło do ciała, zapach papaja, naprawdę śliczny... ahh bym mogła go wąchać cały czas, ale niestety mojej skóry nie nawilża dobrze ;/
Cena 65zł






 Orzechowe masło do ciała. Jeszcze go nie otwierałam, ponieważ kończę jeszcze te papajowe :) Te masło jest do skóry suchej, więc może będzie bardziej nawilżać moje ciało, zobaczymy.
Cena : 65zł
















Nawilża ciało, świetnie pachnie, ale nie widzę większych efektów niż po innym, wiele tańszym peelingu, który wypróbowałam.
Cena tego, jak na zdjęciu 65zł









 Krem do stóp, ma również miętowy zapach tak jak peeling, ale mniej intensywny. hmm czy nawilża, ja nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów, cena : ok.50zł [tak mi się wydaje]











Na żel skusiłam się ostatnio, ponieważ miałam puste opakowania po kosmetykach, a to był ostatni dzień promocji i takim sposobem, zamiast płacić 49zł za taki żel, zapłaciłam ok.40zł, moim zdaniem świetna okazja, za pól litrową butlę, świetnie pachnącego żelu zapłacić niecałe 40zł.

niedziela, 8 maja 2011

kosmetyczny kit.

W sierpniu zeszłego roku, gdy byłam w Londynie, kupiłam sobie top coat z firmy N.Y.C., nie pamiętam ile dokładnie kosztował, ale na pewno jakieś grosze. Na początku byłam z niego zadowolona, chociaż od pierwszego użycia miał trochę zbyt gęstą (jak dla mnie) konsystencję. Ale sprawował się w miarę dobrze. Mam go jeszcze prawie połowę, a nie da się już go używać, w sumie to od stycznia już nawet nie borę go do ręki, bo nie da się z nim pracować. Ostatnio gdy chciałam go użyć, nie dość, że nie mogłam go wydobyć z buteleczki, to jeszcze nie chciał się rozprowadzić na paznokciu i po nałożeniu na paznokieć, między nim a pędzelkiem tworzyła się taka nić [ja mówię na to pajęczyna], a nad tym już w ogóle nie można było zapanować, być może to jest kwestia nie używania, ale na opakowaniu widnieje obrazek, który pokazuje, że top coat jest ważny 30 miesięcy, sorry, ale ja po nie całych 12 miesiącach nie mogę go już wydobyć z butelki, to wolę nie myśleć co będzie się z nim działo po 30. Po za tym wcale nie schnie szybko, naprawdę, nie mogę powiedzieć o nim żadnej dobrej  rzeczy, nawet nie błyszczy się dobrze. Jest naprawdę wielkim kitem kosmetycznym, w porównaniu z tym top coatem co mam teraz z Sally Hansen. mam go od 4-5 miesięcy i nadal jest rzadki, świetnie się rozprowadza, super nabłyszcza naprawdę! Gorąco go wam polecam, wiadomo cena jest trochę wyższa, ale naprawdę warto. Na razie nie planuję zmienić go na żaden inny. Często go używam, co widać po tym ile już go zużyłam, a w ogole jeszcze nie zgęstniał. Można go dostać m.in. w Douglasie. Poniżej zdjęcia dwóch top coatów.

















xoxo
lisabeth2310

pryszcz.

Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Ale jak każdej dziewczynie od czasu do czasu wyskoczył jakiś pryszcz (oczywiście najczęściej zdarzało mi się to przed randką czy jakimś ważnym wydarzeniem). Zawsze byłam załamana, ponieważ nigdy nie używałam podkładu, korektora itd, nie wiedziałam jak z owym intruzem sobie radzić, aż pewnego dnia trafiłam na maść 'tribiotic', jest ona często polecana gdy się przekłuwa np. pępek, ponieważ jest maścią antybakteryjną i szybko goi rany. Ale ja tą maść postanowiłam wykorzystać na twarz i odniosłam sukces, kiedy posmarowałam mojego wroga wieczorem, rano nie było już po nim śladu :) Maść jest bardzo tłusta, więc nie wiem czy będzie się sprawdzała u osób z tłustą cerą, ale mi naprawdę ona pomaga i to jest moja tajna broń :)
Maść jest dostępna w każdej aptece, za nie więcej niż 2 zł. Ja używam jej już od 3 lat i nie zamierzam z niej rezygnować :)

piątek, 6 maja 2011

graffiti nails ISA DORA czyli tzw. lakiery pękające :)

Jako pierwsza rzecz, którą chcę się z wami podzielić to lakiery z ISA DORA Graffiti Nails. Moja kolekcja nie jest duża:

Lakiery 'graffiti nails' dzilą się na Wonder Nail - czyli baza :
oraz Graffiti Nail Top - czyli ten lakier pękający, to on tworzy nam wzorki na paznokciu.
Po lakiery pobiegłam od razu jak tylko w gazecie (JOY, ale nie jestem pewna ;)) zobaczyłam, że takie istnieją. Na początek kupiłam dwa bazę i pękający. Ja swoje kupiłam w Douglasie, ceny niestety nie pamiętam, w gazecie było 29,90zł i tak samo jest na ich ulotce, być może tyle zapłaciłam, ale ostatnio jak kupowałam pękający w kolorze czarnym to cena wynosiła 34,90zł.



Czy są warte swojej ceny? Hm.. ciężko powiedzieć, bazy mają naprawdę śliczne kolory i wystarczy pomalować paznokcia tylko raz, i co mi się bardzo podoba, mają świetne szerokie pędzelki.


Ale za to lakiery, które tworzą wzorki to moim zdaniem totalna lipa ;/ ten kremowy ma pół roku i nie da się nim pomalować paznokcia, jest tak wyschnięty, że jak się pomaluje, to czasami już nie chce pękać, tylko zostawia smugę. Czarny ma dopiero 2 tygodnie i też nie wygląda najlepiej, ale jestem z niego dużo bardziej zadowolona niż z kremowego, dla lepszego efektu trzeba pomalować paznokieć lakierem bezbarwnym, wtedy naprawdę ślicznie błyszczy. Lakierów pękających można używać na pomalowane paznokcie innym lakierem, nie trzeba koniecznie kupować bazy, żeby wzorek wyszedł i to jest również ich plusem :)










Na zdjęciach może tego nie widać, ale w rzeczywistości naprawdę jest różnica jak się pomaluje lakierem bezbarwnym.












Podsumowując jeżeli komuś nie szkoda pieniędzy na lakier (chodzi mi o ten pękający) za ok.30zł, który może tak naprawdę użyć tylko kilka razy, to polecam, bo efekt czasami jest zaskakujący, ale z drugiej strony moim zdaniem trochę szkoda pieniędzy. Natomiast z tych baz, które posiadam jestem naprawdę bardzo zadowolona, szybko wysychają i mają świetne kolory, i mogę je śmiało polecić każdej kobiecie :)


Widziałam, że China Glaze ma również w swojej kolekcji takie lakiery i na jakieś stronie internetowej widziałam, że kosztują ok. 20 zł, mam zamiar w niedalekiej przyszłości sobie kupić. I O.P.I. również ma w ofercie takie lakiery, ale znalazłam tylko takie kolory, nie wiem czy oferują jakieś inne, wiadomo, że cena lakierów O.P.I. jest już wyższa (cena tych kompletów od 50zł wzwyż)

Ja jako bazę użyłam lakieru z H&M, który był w zestawie z 3 innymi i które mogę śmiało polecić, cena niska, a lakiery świetne, jeden, którego często używałam, szybko zgęstniał, ale za taką cenę (ok.15zł za całe opakowanie = 4 lakiery !!) to nawet nie jest mi aż tak szkoda :)


xoxo
lisabeth2310

coś na start.

Hej, 
założyłam tego bloga, żeby pomóc Wam, uniknąć różnych kitów kosmetycznych, a znaleźć hity :) Będzie coś również o biżuterii oraz coś na temat spędzania wolnego czasu, czyli o książkach, filmach, muzyce. Na początek tak krótko, obiecuję w przyszłości to zmienić :)

xoxo
lisabeth2310